Brat na moją prośbę odkopał moje stare plansze komiksowe, zrobił fotki i je podesłał. Za jakość zdjęć nie odpowiadam (robiłam z nimi co tylko mogłam żeby były czytelne), za jakość rysunków w komiksie już niby tak, ale zlitujcie się, miałam 13-14 lat. : D Scenarzystką była moja przyjaciółka, nad nią też miejcie litość, wyrosła na ludzi!
Czytając to po latach miałam podobne wrażenie, jak przy oglądaniu The Room.
Jestem pod wrażeniem ! Widać że talent to ty już zawsze miałaś :D
OdpowiedzUsuńDzięki, chociaż na te rysunki nie mogę patrzyć bez uśmieszku. : D Ale rysowanie ich sprawiało mi ogromną przyjemność.
UsuńŚwietne! chętnie przeczytałabym więcej :D
OdpowiedzUsuń"OJ..."!
OdpowiedzUsuńEj no, wciągnęłam się, a tu koniec. :D
OdpowiedzUsuń"Zaczęłam chodzić na karate. Podobało mi się, kiedy pojechałam do Polski w góry na specjalne treningi z moim sensei" To dla mnie wygrywa wszystko.
OdpowiedzUsuńTo jest wspaniałe :D Poczytałabym więcej, bo bardzo zabawne, a przy tym pięknie narysowane. I nie wiem, czy tylko mi się tak wydaje czy duży wpływ na ten komiks miał Naruto i Sailor Moon? W sumie mało mang czytałam, ale Yyuri bardzo mi przypomina Sasuke :D
OdpowiedzUsuńNo nie żartujmy z tym pięknie. : D Moja koleżanka - scenarzystka inspirowała się mocno Kamikaze Kaito Jeanne. Później rysowałam komiks o Naruto, ale przepadł, strasznie żałuję.
UsuńRysunki o wiele lepsze od moich i tak XD Krojenie tortu z rana? Ciekawy pomysł, nie przeczę.
OdpowiedzUsuńWęglowodany na śniadanie nie są takim złym pomysłem! : D
Usuń