wtorek, 8 stycznia 2013

Dla zabawy

Narysowałam dzisiaj komiksowy portret koleżanki w ramach prezentu urodzinowego.




Wczoraj ze Ślimak wymyśliłysmy, że razem z Kiciputkiem będziemy sobie wzajemnie dawać challenge rysownicze. Jako, że obie oglądamy Supernatural dostałam temat 'klata Jareda'.

Hah, z przyjemnością.

14 komentarzy:

  1. he looks... so gay XD
    Ale to pierwsze już mówiłem że ładne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha,bożesztymój, pamiętam jak dopiero w którymśtam sezonie okazało się, że Sam jest facetem i zaciągnął jakąs babę do łóżka... potem ta baba okazała się pół wilkiem ,ale nieważne... no i wtedy odkryłam ,że jednak ma klatę. Oglądałam tą scenę chyba z kilkanaście razy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyna na pierwszym rysunku ma przeuroczą buźkę! I śliczne włosy.

    Ale z tym kolesiem to tragicznie wymyśliłyście, on jest paskudny xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie Twój patriotyzm. On ma polskie korzenie!

      Usuń
    2. Gdzie moje co? Sorry, error 1992, patriotyzm not found :D

      Usuń
  4. Och, och, Revv, ja Cię naprawdę kocham. Oglądasz Suits (co przekazałaś mi na swoim deviancie :p) A teraz jeszcze Supernatural. Ja cię muszę znaleźć i postawić browara przegryzanego pierogiem(dostępne w kombinacjach). :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje ukochane seriale to jednak ciągle sci-fi: Doctor Who i Battlestar Galactica, ale czasem trzeba mieć odskocznię od gatunku. ; ) Wpadaj na Śląsk i idziemy na piwo!

      Usuń
  5. Lubisz Doctora Who, Supernatural, prowadzisz Pierogarnię, masz rude włosy, no ideał :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja koleżanka poszukuje jakichś dobrych podręczników, coby podszkolić swoje umiejętności w rysowaniu. Czy mogłabyś jej coś polecić? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaram się strasznie Figure Drawing Michaela Hamptona. Jeśli koleżanka rysuje głównie twarze to polecam wziąć coś od Loomisa, piękne mordki ma ten koleś w podręcznikach.

      Usuń
  7. Revv, chylę czoła, podziwiam i zazdroszczę! Niby jestem jeszcze młoda i niedoświadczona, ale... ja tak nie umiem, no! Niech się teraz wypchają te wszystkie nadęte babska od "ło boże, jak to dziecko pięknie rysuje!" Ja mam ogólnie za mało cierpliwości do siedzenia dłużej nad jednym projektem i mam masę niedokończonych bazgrołów. A już rysowanie w GIMPIE, czy Fotnym Szopie jest dla mnie niepojętą techniką (może dlatego, że nie posiadam magicznego urządzenia o nazwie "tablet" i męczę się myszką...) i w ogóle największym moim "dziełem" jest chyba Felix (jeśli z niepojętych powodów masz ochotę go zobaczyć, to co mi tam: http://3.bp.blogspot.com/-ZPD3iBU2q08/UOX2bA6AAtI/AAAAAAAAANw/JxKcSxrUVHQ/s1600/Felix.jpg dobijam piętnastki w lipcu, jeśli to ma jakieś znaczenie)

    Jeszcze raz wyrażam bezgraniczne uwielbienie*.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyno, w wieku 15 lat ja tak nie rysowałam. ; ) Więc nie bądź dla siebie zbyt krytyczna, czerp z tego przyjemność i powoli się rozwijaj. Nie spieszy się. ; )

      Usuń